Montaż odpływu garażowego/liniowego
Witajcie!
Skoro piszemy to znaczy, że jakiś sukces jest :)
Udało się zamontować wspomniany w poprzednim wpisie odpływ garażowy (tzw. "kratkę"). Nie było łatwo, ale mamy mnóstwo satysfakcji, że zrobiliśmy to razem, w Walentynki :)
Tak wygląda nasz odpływ już po wmurowaniu:
Skończyliśmy też stelaż pod zabudowę g-k w garażu. Chcieliśmy zakryć rurę kanalizacyjną, żeby to 'jakoś' wyglądało. Inwestorka się ze mnie śmiała, ale chyba każdy facet mnie zrozumie, że w garażu też ma być estetycznie :)
Dzisiaj był bardzo dobry dzień na pracę. Było w miarę ciepło, może trochę za silny wiatr. Taki dzień bardzo motywuje Inwestorów!
Tak wygląda grzejący się na słońcu, szczęśliwy Inwestor:
Niestety, następne wpisy raczej pojawią się dopiero w przyszły weekend i powinny to być zdjęcia z dużym postępem prac. Jak tylko nie będziemy mrozów to zaczynamy elewację :D
Już się nie możemy doczekać...
Do zobaczenia! :)