Elewacja i zabudowa strychu - ciąg dalszy
Witajcie!
Dzisiaj w końcu znaleźliśmy chwilę czasu na zrobienie kilku zdjęć i wrzucenie posta na bloga.
Mieliśmy bardzo pracowity weekend na budowie i widać gołym okiem postępy!
Zaczniemy od 'swojego', bo praca swoich rąk cieszy najbardziej. Strych już prawie skończony (czekamy jeszcze na montaż schodów strychowych):
Chłopaki od stelaży też się spisali i prawie skończyli na górze.
Nie będę wrzucał wszystkich zdjęć, będzie tylko to co najciekawsze, korytarz:
A tak będziemy mieli zabudowane okna:
I całe pomieszczenie z oknem:
No i jeszcze postępy elewacyjne (przepraszam, że wepchnąłem się na co 2 zdjęcie).
Przód budynku:
Ściana boczna garażu:
Ściana boczna jadalni:
No i tył budynku (częściowo zagruntowany):
No i na koniec mały bonus... Pierwsze płytki w domu (położone również przez nas):
Proszę, nie pytajcie dlaczego zaczęliśmy układanie od góry :)
Nie jest jakoś wybitnie równo, ale to są pierwsze płytki w naszym życiu...
W przyszłym tygodniu w czwartek odbieramy wodę - musimy zrobić jeszcze 2 małe przeróbki w instalacji. Czekamy też ciągle na wstawienie drzwi wejściowych, pompę ciepła i jeszcze kilka innych rzeczy.
Jeśli to się wszystko uda zgrać przed świętami to będzie naprawdę wybitnie!!!
Do usłyszenia :)